9/20/2019

Miasto boskiej Ateny, czyli urlop w stolicy Grecji, cz.2

Chaos - w mitologii greckiej jest synem Kronosa i tym pierwotnym stanem egzystencji, od którego pochodzą greccy bogowie. Chaos był przepaścią, do której wszystko spada. Chaos był miejscem, w którym wszystko się rozpada. Nicością rozdzielającą niebo i ziemię. Chaos jest tym, co charakteryzuje ateńskie ulice.

Panorama Aten, widok z Akropolu
Panorama miasta z Akropolu

Samochodem po Atenach

Jeśli myślisz, że samochodem będzie najwygodniej, jesteś w błędzie. W Atenach przepisy ruchu drogowego są, delikatnie mówiąc, lekką sugestią jak powinno się poruszać na drogach. Grecy niespecjalnie przejmują się sygnalizacją świetlną czy przejściami - nic nie jedzie, to idziesz, nikt nie idzie, to jedziesz. Lubią też zostawić samochód na awaryjnych i wyskoczyć po kawę do pobliskiej kawiarni (w tym czasie reszta samochodów po prostu omija stojące auto). Śmigają też na skuterach. Czasem, dzięki nim, z trzech pasów ruchu robi się sześć. Przepisów, jako tako, przestrzegają na skrzyżowaniach i w okolicach budynków rządowych, ale to pewnie ze względu na obecność służb mundurowych.

Komunikacja miejska

Przed wyjazdem do Aten czytałam, że komunikacja miejska w Grecji jest jedną z najlepszych w Europie. Bzdura!! Jak to powiedziała Polka, u której mieszkaliśmy: "Kiedyś było źle, ale teraz jest jeszcze gorzej".

Za to kierowców autobusów uważam za mistrzów manewrów - wiele ulic w Atenach jest tak wąskich, że cudem przeciskają się tam autobusy i trolejbusy. Podczas tygodniowego pobytu raz się zdarzyło, że jakiś samochód zastawił drogę i czekaliśmy, aż właściciel go przestawi, bo trolejbus miał za mało przestrzeni. Uwierz mi - nikt, ale to nikt się nie denerwował, ani nie awanturował. Po prostu poczekaliśmy (wyobraź sobie, co by się w Polsce działo w takiej sytuacji).

Bilet komunikacji miejskiej w Atenach
W Atenach wszystkie bilety wyglądają tak samo.
źródło: www.athenstransport.com

Zdarza się też, że czekając na konkretny numer autobusu, ten nie przyjeżdża, za to pojawia się inny, który jedzie w tym samym kierunku. A i przystanki są na żądanie: jeśli chcesz wysiąść odpowiednio wcześnie musisz wcisnąć guzik (najlepiej zaraz po poprzednim przystanku), jeśli chcesz wsiąść - machasz ręką. Co do biletów, jest duży wybór - od jednorazowych, do kilkudniowych, z tym, że... wszystkie wyglądają dokładnie tak samo! Bilety obowiązują w każdym rodzaju transportu, za wyjątkiem biletu na lotnisko. Ten jest na konkretną linię autobusu (X95) lub metro (M3).

Informacje na temat aktualnych cen biletów oraz ich rodzajów zajdziesz tutaj: https://www.athenstransport.com/english/tickets/

Bilety możesz kupić w kioskach oraz biletomatach, ale uwaga! Jednych i drugich jest mało. Jeśli nie zdążysz kupić przed zamknięciem, może się okazać, że przejdziesz kilka ulic zanim znajdziesz kolejny otwarty kiosk lub biletomat. Albo dotrzesz do celu na piechotę. Serio.

Na piechotę

No właśnie, na piechotę. Też się da. Były dni, kiedy robiliśmy ponad 20 km dzięki sile naszych nóg. Nie polecam jednak takiej rozrywki w godzinach 12-18. W okresie letnim o tej porze żar leje się z nieba, a temperatura jest nie do wytrzymania. Piesze wycieczki najlepiej zaplanować wcześnie rano lub późnym wieczorem.

Co warto zobaczyć w Grecji? Przeczytasz tutaj.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Pani na M. , Blogger